czwartek, 16 kwietnia 2015

Liebster Award (2)

Witam, dostam kolejna nominację do Liebster Award za co dziękuję Martie.

Zasady:

Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz je o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.

Nominowani:



Pytania dla mnie oraz moje odpowiedzi:



1) Jakiego wątku/sceny nigdy nie umieściłabyś w swoim opowiadaniu i dlaczego? 


Trudno określić konkretnie, jaka byłaby to scena. Dobry pisarz/autor, nawet amator, nie powinien chyba bać się żadnych wątków, nawet tych najciemniejszych. Wszystko jednak ma swoje granice, moje się zaczynają wtedy, gdy coś przestaje być zgodne ze mną sama, kłóci się z moimi wartościami. Nigdy nie napiszę czegoś, co będzie puste a jedynym motywem tego będzie przyciągnięcie uwagi czytelnika spragnionego jakiejś akcji. 


2) Czy czytanie książek/innych opowiadań kiedykolwiek wpłynęło na Twoją historię? Czy zainspirowałaś się jakąś książkową sceną na tyle, by wykorzystać podobny motyw u siebie? 

Czytanie czasem jedynie sprawia, że mam ochotę coś napisać, ale nigdy jeszcze nie zainspirowało mnie na tyle, bym czerpała z niego jakieś motywy. Jeśli już je skądś czerpię, to z telewizji, co też jest rzadkością. 


3) Jak wyglądały Twoje początki w świecie FFTH? 


Kiedy zaczynałam, nie było jeszcze facebooka, tych wszystkich pomocnych grup. Fani, czy nawet autorzy FFTH, nie byli tak łatwo dostępni. Czytelnik nie mógł dowiedzieć się o istnieniu Twojego opowiadania tak prosto, jak teraz. Trzeba było się bardzo postarać, by ktoś zwrócił uwagę na Twoja twórczość. Pewnie wielu autorów FFTH, którzy zaczynali kilka lat temu, tak jak ja, pamiętają jak to wszystko wtedy wyglądało. Przeważnie działało to na zasadzie, że samemu szukało się opowiadań, czytało się te historie i zapraszało do siebie. Gdy ja zaczynałam miałam jakieś 14 lat i o pisaniu nie wiedziałam nic. Teraz, gdy patrzę na to z perspektywy czasu, dziwi mnie, że ktoś w ogóle chciał wtedy czytać to co pisałam. Ale moim zdaniem to tylko dowód na to, że nie zawsze liczy się poprawność językowa, czy nawet estetyka. Nigdy nikt mi nie powiedział, że powinnam przestać, czy że robię to źle. Dzięki temu miałam okazję się rozwinąć. 


4) Kiedy tworzysz, to robisz to w kompletnej ciszy, czy umilasz sobie ten czas muzyką? 

Najczęściej tworzę przy muzyce. Wszystko zależy od chwili oraz weny. Zdarza się, że jestem w takim transie twórczym, że nawet nie zwracam uwagi na to, co gra w tle albo czy w ogóle coś gra. A gdy jestem nieco bardziej przytomniejsza, dobieram sobie jednak ulubione kawałki do pisania. 

5) Gdybyś miała możliwość wydania książki na jakikolwiek temat, na co byś się zdecydowała i dlaczego? 


Na pewno byłoby to coś w stylu moich opowiadań, coś romantycznego, emocjonalnego. A dlatego, że to jestem po prostu ja. 

6) Piszesz coś jeszcze oprócz FFTH? 

Nie. 

7) Co inspiruje Cię do stworzenia kolejnych rozdziałów swojej historii? 

Moja głowa, wszystko tworzy się w niej. Świadomie nie inspiruję się niczym. 

8) Wygrałaś milion dolarów. Co robisz z taką sumą pieniędzy? 

Spełniam wszystkie marzenia! 

9) Czy jakaś piosenka zainspirowała Cię kiedyś do napisania jakiegoś opowiadania? Jeśli tak, to co to za piosenka? 

Staram się nie tworzyć pod wpływem takich impulsów, bo wtedy jest ryzyko, że nigdy nie skończę danej historii. Ale piosenki często pomagają w pisaniu. Może nie było jeszcze takiej na tyle silnej, by dzięki niej powstało jakieś opowiadanie, ale muzyka na pewno odgrywa ważna rolę w procesie twórczym. 

10) Co robisz, kiedy masz wenę, a nie ma Cię w domu/nie możesz po prostu usiąść i zacząć pisać? 

Moja wena jest zdradliwa. Często tylko wydaje mi się, że ja mam a gdy uda mi się usiąść do komputera, nagle nie mogę skleić nawet jednego zdania. Także trudno mi stwierdzić, kiedy ja mam. Często myślę o opowiadaniach, tworzę kolejne rozdziały w głowie. Gdy czuję, że chciałabym coś napisać a nie mogę, wtedy po prostu układam sobie to w głowie, by móc jak najlepiej to zapamiętać i później ewentualnie zapisać. 

11) Planujesz zająć się pisaniem ,,na poważnie", czy jest to raczej jedynie odskocznia od codzienności? 

Nie stać mnie na takie marzenie. Póki co, to tylko odskocznia ;)


Pytania dla Was: 


1. Dlaczego piszesz akurat o Billu/Tomie/Gustavie/Georgu?

2. Jak bardzo kochasz pisanie? Czy byłabyś w stanie z tego zrezygnować, z pierwszego lepszego powodu?

3. Twoja ulubiona autorka FFTH? (Tak, musisz wybrać jedną :D)

4. Uważasz, że autor powinien dostosowywać się do potrzeb czytelników? Pisać to, co spełniłoby ich oczekiwania?

5. Czy są według Ciebie, jakieś granice, coś co nie powinno nigdy pojawiać się w opowiadaniach?

6. Jak sądzisz, czy ilość odcinków powinna mieć ograniczenia? 

7. Czy komentarze od czytelników są dla Ciebie motywujące? Czy nie zależy Ci na nich?

8. Jak wiele Twoja bohaterka ma z Ciebie? Czy czujesz, jakby to było Twoje alter ego?

9. Jaka rolę w Twojej twórczości odgrywa muzyka?

10. Wymień tytuł/podaj adres, swojego pierwszego FFTH, które przeczytałaś. 

11. Szczęśliwe, czy smutne zakończenie?


1 komentarz:

  1. Hejka, znowu zostałaś nominowana do Liebser Award :D Tym razem przeze mnie :) Info tu : http://obietniceskladanekrwia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Komentarze przed dodaniem wysyłane są do moderacji ze względu na spam.